Pożegnania, certyfikaty i ostatnie chwile w Palmie
Pożegnania, certyfikaty i ostatnie chwile w Palmie
Miejsce: Palma de Mallorca
Temperatura: 30°C
Nastrój: Wzruszone, spełnione
Nadszedł ten moment, którego trochę się spodziewałyśmy, a trochę nie chciałyśmy dopuścić do myśli. Ostatni dzień kursu. Rano jeszcze ostatnie zajęcia, powtórki, trochę śmiechu, a potem oficjalne zakończenie.
Każda z nas dostała certyfikat ukończenia kursu — z naszym imieniem, poziomem, podpisem nauczycielki. Niby to tylko papier, ale patrząc na niego, naprawdę poczułyśmy dumę z tego, ile przez te dni się nauczyłyśmy.
Było też pożegnanie z koleżankami z grupy. Trochę zdjęć, wymiana kontaktów, obietnice, że jeszcze się spotkamy. Choć znałyśmy się krótko, zdążyłyśmy się zżyć — w końcu razem dzieliłyśmy pierwsze nieporadne zdania po hiszpańsku.
Po południu zrobiłyśmy ostatni spacer po Palmie. Weszłyśmy jeszcze do kilku sklepów, kupiłyśmy drobne pamiątki: wachlarze, przyprawy, magnesy. Chciałyśmy zachować coś więcej niż tylko wspomnienia.
Wieczorem, siedząc przy plaży, patrzyłyśmy na zachód słońca i mówiłyśmy jedno: warto było. Nauka, przygody, nowe znajomości — wszystko to zostanie z nami na długo.
Hasta luego, Palma. Nos vemos otra vez.




Komentarze
Prześlij komentarz