Dzień 12 – Czas wracać

 


Nadszedł ostatni dzień mojej wiedeńskiej przygody. Trudno uwierzyć, że te intensywne, pełne wrażeń dni minęły tak szybko. Wydaje się, jakby dopiero wczoraj zaczynała się ta podróż – a dziś już pakowanie walizki, ostatnie spojrzenie na wiedeńskie ulice i chwila refleksji przed powrotem.


Podróż powrotna odbywam pociągiem – i muszę przyznać, że to doskonały sposób na spokojne zakończenie wyjazdu. Za oknem przesuwają się austriackie krajobrazy, a ja mam czas, by uporządkować myśli, wrócić wspomnieniami do miejsc, które odwiedziłem, i ludzi, których poznałem.


To była niezwykle wartościowa wyprawa – pełna nowych doświadczeń, inspirujących spotkań, dawki kultury i wiedzy, którą z radością zabiorę ze sobą do swojej codziennej pracy. Wiedeń pożegnał mnie godnie – z klasą, w swoim niepowtarzalnym stylu. A ja wyjeżdżam z poczuciem, że jeszcze tu wrócę. Bo do takiego miasta wraca się zawsze chętnie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwsze dni na Malcie

To nie są wakacje

Kilka słów o szkole